HMMMM...

Monster

Moim zdaniem WSK 125 ist debest.Duzo mocy,szybka,elastyczna.Rarytas.oSobiscie wolal bym 175 ale 125 jest oki.Mialem okazje sie przejechac.Wrazenia-super!Kupił bym ale mam ochote na simka.

Wujek Dobra Rada

Simka

Odradzam

Lepiej kup sobie MZ 150 cena mniej więcej ta sama, a dużo więcej mocy i ogólnie lepsza jest, tylko jest 1 minus - trzeba mieć prawko na motor. Co do WSK, są to zajefajne motorki, jednak bardzo awaryjne - w końcu mają już swoje lata

Kohut

mz? bardzo dobry motocykl.Ale u mnie odpada.Mnie na plecy by wyjebal.

Monster

Mnie tez chyba wyjebał chyba ze jezdził bym bardzo spokojnie.Ale MZ jest spoko.

Wujek Dobra Rada

nie wiem, o co wam chodzi z tym wyjebywaniem się na plecy Exclamation

Kohut

kutwa tylko widziałem jak Wojtek niełacny jeździł emzetą bińskiego... na dwójce 15 metrów targał piasek...

kocoboł

Wracając do WSK to wydaje mi sie ciekawym motorkiem można sie wyszaleć. Mz to już trochę poważniejszy sprzęt i pewnie tak jak mówicie można sie wywalić na plecy. (mam jedną wsk tylko że w częściach)

Monster

To co zrobiles ze masz ja w czesciach??Rozpierdol**** ją na drzewie??

kocoboł

Chciałem ja wyremontowaćbo była troche zardzewiała i w silniku dzwoniło. Rozebrałem i niemoge jakoś jej złożyć (niema chęci) Ogulnie jakaś dziwna ta moja wsk była wyglądał tak (tylko moja była żółta)

Ktoś wie co to wogule za model bo tabliczka na główce jest zarwana?

Kohut

a nie zastanowiałeś sie czy to nie składak??karzdy wie ze to 175 ale widze pare rzeczy od innych wsk...Np tylni błotnik(albo same migacze) są od dudka Smile

Monster

Napewno to składak.Ja widziałem juz kiedys cos podobnego bo facet sam ja składał.Pare czesci o tego pare od tego...Ale jak twoja tak wygląda to zajebista maszyna!!Ja bym ją od razu polakierował(oddał bym do lakiernika oczywiscie) i wyremontował ty chyba nie wiesz co masz!Ja pier**** zajebisty motorek...Podoba mi sie... Cool

Wujek Dobra Rada

Wyremontuj ją i sprzedaj, jak nie chcesz jeździc, nawet nie wiesz ile kasy trzymasz w piwnicy Very Happy

crosserbiker

ja to bym wolal 125 bo sie mniej psuje, a w czworkach to skrzynie sie sypiom i piersienie pekają bardzo awaryjne maszyny

Wujek Dobra Rada

To jest tylko powiedzenie, przekazywane od niepamiętnych czasów Very Happy

Tak, niektóre egzemplarze są bardziej awaryjne bo jest to 175 i często były one przerabiane na "krosy" a w terenie szybciej się silnik zużywa - jeżeli trafiłeś na taki egzemplarz - mogą być problemy, ale jeżeli jest on od jakiegoś dziadka, co preferuje spokojna jazde nic się nie powinno dziać ( teoretycznie) Te motorki mają prawo się psuc w końcu mają już swoje lata bardzo ważna rzecz to akumulator - moto lepiej odpala, zapłon nie jest taki czuły na regulacje, oraz nie trzeba czyścić styków przerywacza - a za PRL Aku były drogie , więc teraz dużo "czwórek" ma instalację zrobioną na krótko - jeżeli zadbasz, że moto będzie miało aku to powinno być spox

Monster

Moj kolega co sie zabil na MZ 250 mial wsk 175 i chodzila mu wspaniale tylko kiedys dal sie przejechac koledze i na pełnych obrotach z 3 wrzucił na 1 i skrzynia sie rozsypała na drobny mak.Nic w niej nie wymieniał tylko uszczelki olej itp,itd.Jeszcze przed tym wyciskał z niej co sie dalo i nic sie z nia niedziało.Moze trafił na dobry egzemplarz...Ale nie moge złego słowa powiedziec o wsk 175 Rolling Eyes

	Forum Forum o Motocyklach/Motorowerach Strona Główna :: Wsk 125 i 175	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3 Następny
Strona 1 z 3